17.04.2012

schizo

Kawałek martwej ryby spadł mi dziś z nieba pod stopy.
Powoli chyba zaczynam wariować.

5 komentarzy:

sprzymierzony - בן ברית pisze...

Spokojnie, może to tylko ktoś obok rzucał mięsem? ;)

:* +

mr_quentin pisze...

Lepiej powoli niż nagle, można jakąś książkę napisać czy coś. Chodliwa może być ;)

Mrówka pisze...

Otóż to, chłopcy, wszystko można sobie racjonalnie wytłumaczyć, lub chociaż podać w złagodzonej formie:)
Niepotrzebnie spanikowałem ;p

martyna pisze...

To jeszcze nie tragedia. Ehh, mnie np. cały czas piach się sypie na głowę...

Mrówka pisze...

Lepiej na głowę, niż prosto w oczy:)