Czasami zachowuje się jak kot, który pod drzwiami miauczy,
by go wpuścić, aby po chwili miauczeć, by go wypuścić. Zjada sam siebie. Nie
potrafi rozmawiać, ewentualnie drzeć pysk, bo ma jakieś urojone podejrzenia. Znów
nie brał leków, bo płynął z prądem głębokim strumieniem wódki i nadal nim
płynie, bo dzięki temu wszystko staje się obojętne.
4 komentarze:
tylko na chwilę, mój drogi...
dopóki utrzymuje się odpowiedni stan
a tak w ogóle - to przestań oglądać seriale o kanibalach:D
ale ja lubię ten serial i będę oglądał ;p ole!
Prześlij komentarz