Tęsknota za życiem czasami powraca. Chciałby ruszyć przed
siebie bez zastanawiania się dokąd i po co. Nie przejmować się brakiem
pieniędzy, domu i planów na przyszłość. Bywać jak kiedyś. Mieć ufność w
stosunku do ludzi. Ale jak ją zachować, skoro ostatnio poznany chłopiec mydlił
mu oczy komplementami – jaki jesteś śliczny, delikatny, cudowny, jak dobrze się
rozumieją… a później próbował czmychnąć z zawartością jego torby, a nawet z
torbą.
Nie ufa, ale jest naiwny i pewnie nic już tego nie zmieni. Pozwala
sobą manipulować, choć nie wierzy w słowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz