Sartre twierdził, że wzajemna miłość
nie istnieje, wręcz nie ma prawa bytu, ponieważ w relacjach międzyludzkich
istnieje jedynie uległość jednej strony i dominacja drugiej.
Myślę, że coś w tym jest. Uległość i
dominacja. A jednak można przecież pokochać jednostkę dominującą. Można ulegać
z uwielbieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz