4.11.2012

chciałbym



Dziś jest jeden z tych dni, gdy z całych sił chciałbym wrócić do lasu, do Piotra. Rozpalić w piecu i usiąść przy nim z kubkiem gorącej kawy i książką. Słuchać ognia. Patrzeć za okno. Uśmiechać się do myśli. Później spotkać się z Piotrem przy stole i rozmawiać o codzienności, albo o filozofii, albo zagrać w chińczyka i obejrzeć jakiś film przed snem.
Za bardzo się denerwuję.

Brak komentarzy: