28.09.2012

Bomba na bombie



Jak się zbyt wiele wypije, to się traci panowanie nad poszczególnymi członkami ciała.
Jak się zbyt wiele wypije, to ciało traci kontakt z mózgiem.
Jak się zbyt wiele wypije, to się można obudzić z myślą: gdzie ja kurwa jestem?!
Jak się zbyt wiele wypije, to drugą myślą bywa: skąd tu się wziął fioletowy wibrator?!
Jak się zbyt wiele wypije, to trzecią myślą jest: o kurwa! Ja pierdolę! What the fuck!?
Jak się zbyt wiele wypije, to się trzeźwieje bardzo długo.
Jak się zbyt wiele wypije, to wspomnienia są poszatkowane, ale za to jakże radosne.

8 komentarzy:

Wu pisze...

Prawda! Choć myśl druga nigdy nie przeszła mi przez głowę :p

Mrówka pisze...

No co Ty? Mnie tam takie zjawiska zazwyczaj dziwią, ale widzę, że dla Ciebie to chleb powszedni:P

Wu pisze...

Tja... Tylko, że ja zazwyczaj dodaję jeszcze jedną myśl: "Od jutra tylko cisowianka!"

I na miły buk! Kiedyś spełnię te obietnicę! :p

Mrówka pisze...

Ale Ty masz pokręcone myśli! A zawsze odbierałem Cię, jako najbardziej ułożonego z nas:)))

Wu pisze...

Nie chcę tu na wizji rujnować swojej reputacji, ale ułożony jestem tylko wtedy, kiedy śpię:p

Mrówka pisze...

Wreszcie świat poznał prawdę o Wu!
Swoją drogą, dobrze, że świat tu nie zagląda :P

Wu pisze...

Cóż, i tak kiedyś musiało się wydać:p

W mojej czasoprzestrzeni jakby narodziła się czarna dziura. Ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza:))

Mrówka pisze...

Oby Cię nie zassała:)