6.06.2012

Miś


Dziś znów śnił mi się niedźwiedź. Tym razem nie chciał mnie zjeść. Chciał, żebym go kochał, żebym się nim opiekował. Z każdą chwilą stawał się coraz mniejszy, coraz bardziej bezbronny.
Miłość uwstecznia i zabija instynkt.

1 komentarz:

Aneta pisze...

Mały miś jest zależny ;) Hm... Ciekawe co może połączyć duże miśki - poza pożeraniem się nawzajem... ;)

Uściski