25.02.2012

Lata lecą

„Zobacz musical króla popu!” – głosił nagłówek.
Co przeczytał Mrówka?
„Zobacz musical Kropla potu!”
Ech, wzrok już nie ten… sks :(

6 komentarzy:

Sydonia pisze...

to przez te tapety:DDD

Mrówka pisze...

Bardzo możliwe - śniły mi się w nocy! To szurszuranie szpachelki po gołej ścianie też ;p Z wrażenia obudziłem się o świcie i rzuciłem się z zapałem na kolejną ścianę:)
Pochwalić się mogę, że została mi już tylko jedna, ale za to najgorsza - z dykty:(

Sydonia pisze...

kurcze, a ja tak lubię tapetować, choć przyznam się szczerze, że w samotności nigdy nie walczyłam ze ścianami... w pojedynkę to już nie jest tak fajnie:))) trzymie kciuki:D

Mrówka pisze...

Ja nie robię tego w pojedynkę - wirtualnie towarzyszy mi Emma, która przynosi mi w przerwach ciasto z kruszonką:)

Sydonia pisze...

ooo... nie ma to jak solidne, słodkie wsparcie:DDD

Mrówka pisze...

Tak, Emma jest wyjątkowo słodka :D:P
Szkoda, że wczoraj nie pojawiła się jak wpadłem na ten debilny pomysł zabierania się za to wszystko, zapewne by mi go z głowy wybiła:)