To muzyka, przy której kiedyś mogli bawić się moi dziadkowie. A raczej mogliby, gdyby tylko mieszkali w USA, a nie w zapadłych, zapomnianych przez Boga i rozgłośnie radiowe wioskach na terenie dzisiejszej Białorusi, gdzie częściej słychać było wycie wilków niż muzykę zza oceanu.
Tym bardziej miło dziś posłuchać latynoskich rytmów w magicznym, analogowym wykonaniu.:)
3 komentarze:
Cudna.
To muzyka, przy której kiedyś mogli bawić się moi dziadkowie. A raczej mogliby, gdyby tylko mieszkali w USA, a nie w zapadłych, zapomnianych przez Boga i rozgłośnie radiowe wioskach na terenie dzisiejszej Białorusi, gdzie częściej słychać było wycie wilków niż muzykę zza oceanu.
Tym bardziej miło dziś posłuchać latynoskich rytmów w magicznym, analogowym wykonaniu.:)
My możemy słuchać teraz tych analogowych dźwięków, za to wycia wilków nie uświadczysz.
Prześlij komentarz