21.07.2011

Czasami Mrówka nie potrafi się cieszyć życiem


Gdy po raz kolejny osra cię ptak, wsiądziesz do autobusu jadącego w przeciwnym kierunku niż zamierzony, skaleczysz się w palec, nie trafisz we własne drzwi i rozharatasz sobie dłoń o kant drewnianej framugi, to doprawdy nawet obiad przygotowany przez twego lubego, składający się z sadzonego jajka i mizerii, nie jest w stanie ci pomóc. Jest ci źle i żadne kiziumizianie, w kark całowanie i urlopu planowanie tego nie zmieni. Dupa i tyle. O, znów pojawia się dupa. O rany znów… ręce opadają.

Brak komentarzy: