14.06.2011

Nocne mary

Mrówkę budzi w środku nocy macanie po głowie.
M: Karol, co Ty robisz? - pyta zaspany.
Ka: Rzucasz się jak kuropatwa w żytku, to sprawdzam, czy masz gorączkę.
M: Nawet jeśli mam, to jest 3 w nocy! Pierdolę gorączkę.
Ka: Ale mi jest od Ciebie gorąco. - marudzi nadal Ka.
Mrówka zabiera swoją poduszkę i człapie w mrok.
Ka: Co Ty robisz?
M: Idę sobie na kanapę, a Ty tu sobie śpij i niech Ci chłodno będzie, a nawet zimno, to zatęsknisz i przeprosisz. - odpowiada Mrówka z fochem lekkim i znika.

5 komentarzy:

Martyna pisze...

Wiesz co lubię w sprzeczkach, to, że później ludzie się godzą... :)
Zdrówka życzę.

Mrówka pisze...

nie zawsze niestety.
W ramach wyjaśnień - to nie była sprzeczka:)

Martyna pisze...

No tak, ale da się jeszcze podciągnąć pod...
Myślę, że w tym wypadku się jednak dogadacie ;)

Mrówka pisze...

W takim wypadku całe nasze bytowanie wspólne "da się podciągnąć pod":P
I już my się dogadali :P

Martyna pisze...

Ahaa, to nice... :P