12.06.2011

Napoleon

Mrówka będąc małym chłopcem, często na głowę zakładał poduszkę i udawał Napoleona.
Czyżby były to pierwsze objawy szaleństwa, czy też może wszystkie dzieciaki tak robiły?

2 komentarze:

שלמה pisze...

Cóż, ja wolałem być Matką Boską z Lourdes :P

Też francuska bohaterka narodowa! ;P

Mrówka pisze...

Ja się na świętych nigdy nie znałem :) Chciałem udawać Piłsudskiego, którego wielbiłem za sprawą babcinych opowieści, ale chyba brakło mi wyobraźni na tego wąsacza. Za to do dziś pamiętam z jakimi wypiekami na twarzy Babcia (która nigdy nie przeklinała)powtarzała jego słowa "Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy."