31.10.2014



- Jak tam panie Tomku?
- Jakoś się kulam.
- Ale po równi pochyłej czy… równi… równej?
- A nie wystarczy, że się kulam?

Pierwszy raz od dwóch tygodni usłyszał grzechotanie kostek lodu w szklance. Może to nie poddanie się, a próba przetrwania.

Brak komentarzy: