Katolik, pedał i kwestia gender

Mrówka, chłopaczku my musimy się bronić przed Wami. Wchodzicie do szkół i uczycie nasze dzieci jak się masturbować. Chrześcijanie mają bronić swoich rodzin i dzieci przed zepsuciem które Wy próbujecie pokątnie wprowadzić jako obowiązujące prawo. Jeśli będę kiedyś miał dzieci, założę kosę na sztorc i jeśli będzie trzeba zabiję każdego kto będzie próbował zepsuć w jakikolwiek moje dzieci. Czy to będzie nauczyciel propagandy genderowskiej w szkole czy jakikolwiek ksiądz pedofil. Miłość i wybaczanie dla tych którzy chcą miłości i wybaczenia, ale nie dla tych którzy chcą zepsuć niewinne jeszcze istoty. Jeśli chciałbyś się nawrócić - masz szanse, spotkasz się z miłością i wybaczeniem. Chcesz popierać gender? Spotkasz się jedynie z oporem i nienawiścią. Chrześcijanin może nie obronić samego siebie, ale ma obowiązek bronić słabszych. Jesteś taki światły a do tej pory tego nie zrozumiałeś?

Mówicie o otwartym umyśle... macie umysł otwarty jedynie na pedalską propagandę, która jest niespójna i nielogiczna. Nic z niej nie układa się w logiczną całość. Dlatego właśnie nazywam Was totalnymi idiotami. Uważacie się za światłych nie będąc nimi i jeszcze wyzywacie chrześcijan od ciemnogrodu, z tym że ten ciemnogród żyje od 2000 lat, a Wy zawsze zdechniecie bezdzietnie.

Wypowiedź pozostawię bez komentarza...