Zezowate Szczęście próbuje odnaleźć
się w nowym miejscu. Ograniczona przestrzeń sprawia, że nie wyrabia się na
zakrętach, uderza w ściany i meble. Przewraca książki, zrzuca je z parapetu i chowa
się wystraszony pod kredensem. Gdy zostawię uchylone drzwi, zakrada się do
komnaty Gwiazdy i kradnie jej błyskotki, znosi mi do łóżka jej kolorowe
kolczyki, sznury zielonych korali czy pędzelki do poprawiania urody. Za dnia
nasłuchuje każdego szmeru na klatce schodowej i biegnie pod drzwi jeśli coś usłyszy,
wlepia wtedy swoje wielkie oczyska w klamkę i wygląda jakby pytał: Co tam się
dzieję? To Pici?
Teraz po śniadaniu zwinął się w
kłębek i zasypia cicho pomrukując. Wtulam twarz w to rude Szczęście i przez
chwilę zastanawiam się jak mogłem żyć bez niego. Nie wiem i to nie istotne, bo
teraz jest i tak mi dobrze.
15 komentarzy:
Niech pan Mrówka podrapie Kitajca za lewym uszkiem. od icka.
Zadanie wykonane z nadmierną wręcz gorliwością:)
A mnie się dziś śnił Mrówka:p
Sen był bardzo dziwny, więc nie będę opowiadał:p
Ależ ja nie uznaję drugiej części drugiego zdania! Opowiadaj!!!!
Śniło mi się, że wynajmowaliśmy mieszkanie w Mieście Koziołków, jednak z okna miałem widok na Wrześnicę i pobliski park.
Pokój miałem ogromy, a w nim ogromny jubel, co jest nie do pomyślenia, dlatego wstyd mi było kiedy przyszedł Mrówka.
W dodatku Mrówka wyglądał zupełnie inaczej- krótkie blond włosy, bródkę jak u nastolatka, ledwo widoczny zarost pod nosem i oczy takie jak ma Zezowate Szczęście. Co najciekawsze ubrany był w mundur wojskowy w kolorze oliwkowym, taki jaki mają amerykańscy marines i czarne glany.
Mrówka usiadł na fotelu i powiedział: " Czas wyjechać za granicę. W kraju na Wisłą nic dobrego nas już nie czaka".
:))
czy to byłem na pewno ja??? w mundurze? w glanach? i plotący takie bzdury? nie kochany, Tobie śnił się inny Mrówka:P do tego z wąsikiem, no proszę Cię, litości!
a potknąłem się chociaż? zepsułem coś? coś rozlałem? jeśli nie, to na bank nie ja:P
Poukładany Mrówka w mundurze i blond czuprynie?; Ja i bałagan w pokoju?-nevaaaa!!
Coś tu jest nie tak, ale jestem na bank przekonany, że to był Mrówka!
Zresztą, ja nie znam innych Mrówków:p :))
może to była nasza wersja z jakiegoś równoległego świata:) cieszę się jednak, że żyjemy w tym, w którym żyjemy:D i proszę mi tu więcej nie śnić takich głupości:P
Chciałbym obiecać, ale wiesz jak to jest- w nocy mózg żyje własnym życiem:))
mój chyba nie tylko w nocy:D
Wu,
to teraz niech ja Ci się przyśnię!
Mrówce też bym mogła, niech mu będzie rudzielcowi jednemu ;-))
Phi(!), a co to, sny na życzenie?:p
Dobrze, 5 zł się należy:p
mi się ostatnio nic nie śni, dzięki czemu wstaję rześki niczym skowronek:)
Wu,
to ja liczyłam na jakiś kesz w związku z powyższym :))
Mróweczko,
gdybym miała być Twoim koszmarem, to lepiej nadal nic nie śnij i bądź jak skowronek :)
Emm, właśnie obejrzałem Sok z żuka - dziś przyśni mi się pewnie Tim Burton i jego wesoła ekipa:))) Uwielbiam ten film!!!
Prześlij komentarz