4.08.2012

2


Mrówka: Zabierzemy dziś Zezowate Szczęście do weterynarza do Powiatowego Miasteczka?
Piotr: Jasne. Ciekawe czy rozpozna czym on jest i co nam powie.
Mrówka: Myślę, że powie nam, że to kot…ale pewności nie mam.

3 komentarze:

Aberfeldy pisze...

Dobra Mrówka! ^^

Emma Ernst pisze...

pewien weterynarz miał czelność wpisać mojemu psu do książeczki ,,mieszaniec bury", a to najczystszej krwi owczarek z Wysp Wielkanocnych! nie ufam im ;P

Mrówka pisze...

ja też nie ufam, zwłaszcza po tym, jak Kotyka najpierw uznał za dziewczynkę, a pół roku później zamiast sterylizacji wykonał kastrację:P