nie znam większego lęku
niż ten który niesie godzina
twojego nieuchronnego odjazdu
i mojego powrotu do pustego domu
gdzie na wszystkich ścianach
zatrzymały się cienie
twoich rąk bioder i naszego
wzajemnego ukrzyżowania
nie znam większej pustyni
niż śniegi pościeli na których krwawi jeszcze
niewystygły świat twojego imienia
[T. Olszewski]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz