15.10.2011

Księżycowej plany na przyszłość


Księżycowa: Jakbym miała wyjść za mąż, to za pana, który robi ciastka, albo za wynalazcę chipsów.
Mrówka: Podejrzewam, że wynalazca może już nie żyć.
Księżycowa: To nie, wystarczy mi taki, co ma fabrykę chipsów.

1 komentarz:

Emma pisze...

a mi wystarczy Tiger :D