a ja teraz zrobiłam rachunek sumienia i cóż mi wyszło? że niestety chyba Ci chciałam delikatnie zasugerować, że dobrze jest kierować uwagę za zewnątrz, bo jak człowiek wiecznie w sobie szuka, to zawsze coś znajdzie ;-p miało być delikatnie, przysięgam! ;-)) no i zastanawiałam się dalej i doszłam do wniosku, że niesłusznie Ci to chciałam zasugerować, bo Ty umiesz dostrzegać takie koniczynki na zewnątrz, ale u Ciebie musi być po prostu mniej trawy, bo jesteś miastowy :D
5 komentarzy:
jak widzę te moje gryzmoły, to mam dość ;-P
dziwne trochę, ale nie potrafię napisać wiersza na komputerze.
Mrówko,
takich koniczynek jest mnóstwo, naprwdę :) może Ty po prostu kierujesz swoje oczy do wewnątrz, a nie na trawę?
Emmo, czy Ty sugerujesz, że jestem zapatrzonym w siebie pacanem???:P
nie, nic takiego! wydaje mi się, że Ty dużo myślisz :)
Tylko Ci się wydaje, Emm. zazwyczaj tylko tempo gapię się przed siebie, a w głowie hula wiatr.
a ja teraz zrobiłam rachunek sumienia i cóż mi wyszło? że niestety chyba Ci chciałam delikatnie zasugerować, że dobrze jest kierować uwagę za zewnątrz, bo jak człowiek wiecznie w sobie szuka, to zawsze coś znajdzie ;-p miało być delikatnie, przysięgam! ;-)) no i zastanawiałam się dalej i doszłam do wniosku, że niesłusznie Ci to chciałam zasugerować, bo Ty umiesz dostrzegać takie koniczynki na zewnątrz, ale u Ciebie musi być po prostu mniej trawy, bo jesteś miastowy :D
Prześlij komentarz