29.06.2011

Mrówki postulaty w sprawie mody

Za noszenie skarpetek do sandałów, powinno się mężczyznom obcinać stopy.
Za zaniedbane stopy w sandałach bez skarpetek, powinno się je obcinać bez znieczulenia.
Koniec.

18 komentarzy:

Emma pisze...

o mamo! bez znieczulenia?? :-o

no cóż... faktem jest, że męskie stopy widywane na ulicy pozostawiają wiele do życzenia ;-/

Mrówka pisze...

wiele? Emmo, przecież to jakiś koszmar jest!!! To powinno być zakazane!!!
Mężczyźni latem w naszym kraju pozostawiają wiele do życzenia:P (nie wszyscy oczywiście:))

Emma pisze...

na szczęście są jeszcze geje, dzięki czemu wizerunek męskiej populacji latem wyraźnie się poprawia :D

Mrówka pisze...

to się uśmiałem:) Emmo - to żart, czy myślisz stereotypowo?:P

Emma pisze...

Mrówka się śmiał?? dobra nasza!

to wcale nie żart, ale myślę, że myślę stereotypowo :D

Mrówka pisze...

śmiał się, śmiał i nadal się śmieje. no może uśmiecha pod nosem (nie mylić z wąsem:P):)
Dobra nasza, że myślenie Emmy, związane jest z "dobrymi stereotypami":D

Emma pisze...

Mrówka się niby zżyma na modę, ale założę się, że to tylko ściema ;-)
gdyby tak przejrzeć metki na Mrówczynych ciuchach, to by wyszło szydło z worka ;-))

Mrówka pisze...

nic by nie wyszło:P
Mrówka ubiera się w second handach, a na metkach się szczerze nie zna:)i nie jest stereotypowym pedałkiem wielbiącym biegi przełajowe po galeriach (chyba, że sztuki:))
niestety też nie ma talentu jak Emma i nie potrafi sobie nawet skrócić spodni w uroczą kratkę, co to sobie ostatnio kupił:(

Emma pisze...

no dobra, dajmy spokój stereotypom, bo aż się boję, który z nich dotyczy mnie. no właśnie: który?

skrócić spodnie to prościzna. tylko trzeba dobrze uciąć, żeby nogawki miały taka samą długość.

ps. w second handach kupiłam wszystkie swoje najfajniejsze ciuchy. galerie się nie umywają!

Mrówka pisze...

Myślę, że Ty się na żaden stereotyp nie nadajesz:) No niestandardowa jesteś jako kobitka i tyle - takie bynajmniej odnoszę wrażenie:)

Jesteś jak moja Gwiazda - pogłaszczesz po główce, ale i zjebiesz, gdy tego wymaga sytuacja.

ps. Nie jesteś chyba blondynką?:D

Emma pisze...

hmmm...co by tu powiedzieć... no dobra, przyznam się: zjebać potrafię, ale zdarza mi się to robić pochopnie, choć w najlepszych intencjach.
ale wiesz, jak to bywa z intencjami ;-p
generalnie ze mną jest taki problem, że jestem impulsywna i szybciej piszę niż myślę :(

kolor włosów często zmieniam! :D

cmok, idę spać, bo jutro pobudka o 6.00! zrób coś, żebym nie miała tych koszmarów!!! :(

Mrówka pisze...

A mnie za impulsywność zjechałaś wredoto!!!
ja szybciej mówię (krzyczę) niż myślę.

kolor włosów również często zmieniam:)

też jutro wstaję o 6, a jeszcze mi zaraz chłopię na zupę brokułową przychodzi:)

jako mrówka mam 6 odnóży, dwoma łapkami będę dzisiejszej nocy odganiał znad Ciebie koszmary, dwoma naganiał motyle, a dwie pozostałe zostawię dla Ka:D
całus w co tam chcesz (bez podtekstów)

Emma pisze...

zjebałam i miała rację, bo wiem, ile rzeczy spieprzyłam przez impulsywność! a wystarczyło tylko wziąć 10 głębszych oddechów! :)

ok, odganiaj :))

do jutra!

Emma pisze...

Mrówko,
Twoje odnóża są magiczne, może aż za bardzo :)) śniło mi się, że się całowałam z sąsiadem! ale on zaczął, żeby nie było na mnie ;-)))

dobrego dnia!

Mrówka pisze...

To pewnie był ten sąsiad, z którym ja się chciałem miziać, jak się zamieniliśmy rolami:P Służę odnóżami na przyszłość:)
Mi się chyba też śniło coś "miłego", gdyż obudziłem się ośliniony, a Ka zrobił mi "jazdę", że spałem z otwartą buzią:D

Emma pisze...

a tak swoją drogą to miałeś naganiać motyle, a nie sąsiadów! ale ten i tak całkiem fajny, bo ten z naprzeciwka to alkoholik i w ogóle blee...

ale to heteryk w dodatku żonaty i dzieciaty.

Mrówka pisze...

Ech, heterycy też bywają fajni.
a motyle, to tylko metafora była:D
spadam, bo czas mnie w dupsko gryzie:(

Emma pisze...

ja też sie miotam po mieszkaniu, zaraz jadę.
pa :)