Mrówka nie wie, czy zgoda na tę prymitywną siłę przełożoną na język śmiałego erotyzmu jest świadomą chęcią uczestnictwa, czy jak zasugerowała Emma, chęcią zatrzymania go przy sobie. Wie, że gdy odkrywa na skórze ślady jego palców, uśmiecha się do nich
Czy Mrówka zrobi wszystko, aby Ka nie musiał szukać u innych tego, czego ewentualnie nie mógłby dostać 
w domowym zaciszu?
w domowym zaciszu?
Czy Mrówce nie wystarczy analizowanie sfery emocjonalnej i musi walizkę swych wątpliwości targać również do łóżka?
Czy Mrówka potrafi się bawić bez zbędnego myślenia?
Odpowiedzi na te oraz inne pytania, poznamy w najnowszym quizie telewizyjnym – Fascynujące życie Mrówki. Widzowie będą mogli za pomocą esemesów decydować, co ma zrobić Mrówka w konkretnych sytuacjach, w których on sam nie jest w stanie sobie poradzić.
 
14 komentarzy:
o tych esemesach to oczywiście przytyk do mnie i mojej potrzeby opiekowania się innymi ( czyt. denerwowania ich ,,dobrymi radami", których sama sobie nie potrafię udzielić)
gdybym się uśmiechała do śladów na skórze, to bym sobie dała spokój z wątpliwościami ;-)) może odzywa się w Tobie najzwyklejsza pruderia i szukasz dziury w całym?
Emmo, to żaden przytyk:) To autoironia jedynie:)
I oczywiście "szukam dziury w całym" - taka chyba jest mrówcza natura:P
ps. Absolutnie nie denerwujesz mnie swymi "dobrymi radami", a jedynie prowokujesz do myślenia:)
serio? zawsze się zastanawiam, czy nie jestem zbyt namolna, ale to wynika z tego, że uwielbiam wymianę myśli i dyskusję. to bardzo twórcze i nie pozwala zgnuśnieć. na blogach często jest tak, że komentuje się dość zdawkowo. niby racja, bo to w końcu nie forum dyskusyjne, ale żałuję, bo często fajne wątki się zbyt szybko kończą.
łożeszwmordę! Serio serio!
Dlaczego ja się muszę wciąż z Tobą zgadzać???:P Toż to jakaś paranoja! Jeszcze chwila i stanę się Twym uniżonym przydupasem, i niczym ten pluszowy piesek zza tylnej szyby samochodu, będę kiwał tylko główką:P
:D
nieee, no tego mi nie rób, bo będzie po dyskusji! tylko nie piesek!
piesek, piesek,piesek:)
Zazwyczaj będę radośnie hałkał, ale czasami sobie warknę, a co!:P
jasne, warcz chociażby po to, żeby nie wyjść z wprawy :)
znikam, bo muszę napisać 2 cz. o Dziewczynce.
coś się psuje okno do komentowania. może tylko u mnie? blogspot jest czasem kapryśny.
Lec leć, ja pyrgam doczytać u Ciebie... ostatnie 3 lata:)
kurde, nic nie napisałam, bo mama przyszła i mnie męczyła, że za mało rozmawiam z siostrą ;-p najgorsze, że miała rację :-/
czytasz u mnie?? a ja pochowałam różne etykiety...
Ech, mnie wyciągnięto na lody, więc niewiele wczytałem, ale śmigam do Ciebie teraz dalej buszować w słowach, dopóki nikt mi nie przeszkadza:)
Mamy mają to do siebie, że często mają rację:)
Mrówko,
jeśli serio mówiłeś, to rozwinęłam wszystkie etykiety dla łatwiejszej nawigacji:)
moja mama MUSI mieć rację, w tym sęk :-p innej opcji nie ma.
Oczywiście, że serio:) Właśnie wczytuję Wpisy z lektur:)
Bardzo tu ładnie:)
Już się rozgościłem:)
Teraz czekam już tylko na telewizyjny kłiz:))))
A witam Jegomościa:)
kłiz pojawi się w nowym sezonie telewizyjnym - jesienno - zimowym, co by wszystko zostało w depresyjnym klimacie:P
Prześlij komentarz