Sz: Cześć, co robisz?
M: Czytam i czekam na wypłatę.
Sz: A jak wpłynie wypłata, to co będziesz robił?
M: Hmm... pił, palił i oddawał się rozpuście :)
Po kilku godzinach
Sz: I co, masz już wypłatę?
M: Jo :)
Sz: I co robisz?
M: Piję, palę i czytam :)
Sz: A co z rozpustą?
M: Chuj z rozpustą... może w książce ktoś się bzyknie ;p